Jeszcze do niedawna, dla większości z was, praca zdalna kojarzyła się z chorym dzieckiem, awarią w mieszkaniu, zepsutym samochodem. Dla innych była luksusem, na który nie zawsze można było sobie pozwolić. Pandemia COVID-19 (Corona Virus Disease of 2019) właśnie to zmieniła. Alienacja i auto-kwarantanna wypchnęły nas na home office – do przestrzeni dla wielu obcej i nieprzyjaznej.
Pomożemy wam odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości. Mamy doświadczenie w pracy “po kablach”, którymi chcemy się podzielić. Co ważne, choć to doświadczenie pochodzi z IT, to można je zastosować do każdej branży. A przynajmniej do dużej części pracy biurowej.
Jeśli jesteś zawodowym koszykarzem albo zajmujesz się szkoleniami z garncarstwa, prawdopodobnie skorzystasz tylko z części naszych rad. Ale jeśli 8h spędzasz przed komputerem, to zachęcamy cię do zapoznania się z tym i kolejnymi artykułami, gdzie pomożemy Tobie i Twojemu zespołowi pracować sprawnie, wydajnie i nie zwariować teraz, kiedy wszyscy mimowolnie zostaliśmy piwniczakami.
Na początek najważniejsza rzecz, którą dobrze mieć od razu z głowy – nie będzie normalnie. Nie będziecie osiągać szczytów swojej produktywności. Nie zrobicie więcej, a jeśli będziecie próbowali pracować dłużej (z uwagi na brak dojazdów) to tylko szybciej się wypalicie.
Nawet osoby, które pracują zdalnie od zawsze, w obecnej sytuacji pracują zwyczajnie gorzej. Pamiętajcie, że sytuacja nie jest, i jeszcze przez kilka miesięcy, nie będzie normalna. Mierzcie więc siły na zamiary i korzystajcie z naszych porad 😊
Ustalcie zasady
Zdzwońcie się z całym zespołem i ustalcie wspólne reguły dotyczące pracy zdalnej. Rzeczywistość, w której się teraz znajdujecie jest inna od tej, do której przywykliście. Ważne, żebyście wszyscy ją rozumieli i żebyście zgadzali się co do reguł w niej panujących. Inaczej pojawią się nieporozumienia a wraz z nimi zdenerwowanie, którego nikomu w tej sytuacji nie potrzeba.
Zdrowie psychiczne
Ubierz się
To brzmi dziwnie, ale nawet jeśli nie idziesz do pracy, to jednak będziesz w pracy. Ubieranie się od połowy w górę nie wystarczy. Ubierasz się, żeby poczuć się jak w biurze. Chodzi o psychologię, nie o to czy ktoś cię ogląda 😉. Ubierając się oddzielasz czas pracy od czasu odpoczynku i rozrywki.
Powiadom o godzinach pracy domowników
Jeśli nie mieszkasz sam warto powiedzieć kiedy są twoje godziny pracy. Co więcej daj im znać o godzinach ważnych spotkań kiedy nie wolno ci przeszkadzać.
Korzystaj z kamery
Wideo z włączoną kamerką, to nie tylko kultura, to daje ci lepszy kontakt z człowiekiem. Nasz mózg jest tak skonstruowany, że bardzo wiele informacji odbieramy niewerbalnie – liczy się ton głosu, mimika, mowa ciała. Komunikacja zdalna upośledza każdy z tych elementów. Zakłócenia dźwięku utrudnią ci rozpoznanie tonu i emocji w głosie rozmówcy. Niska rozdzielczość kamery czy klatkowanie obrazu utrudnią dostrzeganie mimiki. Właśnie dlatego tak ważne jest, żeby nie pozbawiać się żadnego z tych elementów – każdy działa gorzej niż “twarzą w twarz”, więc sam dźwięk nie nadrobi braku obrazu.
Small talk
Small talk to nie tylko ważny historycznie język programowania – to też ważny aspekt zdrowia psychicznego w pracy.
Pozwólcie sobie na luz na kanale random (lub innym dedykowanym tylko do tego kanale). Tam mają toczyć się zwykłe codzienne rozmowy z kuchni, każdy potrzebuje przerwy i odstresowania się w pracy. Od czasu do czasu zdzwońcie się na pogaduchy o pierdołach. Komunikacja tekstowa nie zastąpi Wam w całości interakcji werbalnej i oglądania na wzajem swoich gęb.
Rytuały
Przenieś do domu swoje standardowe rytuały z pracy. W biurze zaczynałeś(aś) od kawy? Nadal zaczynaj od kawy. Pogaduchy w kuchni przy ekspresie? Można zastąpić je pogaduchami na chacie, rozmową wideo czy chociażby dłuższą pogawędką z domownikami czy drugą połówką. Nie odmawiaj sobie też pracy w słuchawkach czy przy muzyce, oczywiście w miarę możliwości – jeśli masz dzieci, raczej nie ominie cię nasłuchiwanie co robią 😊.
Pamiętaj – nie będzie normalnie. Ale możemy się do tej normalności zbliżyć, żeby było chociaż trochę mniej… dziwnie.
Miejsce i czas pracy
Co i jak przygotować
Największym wyzwaniem jest znalezienie sobie osobnego miejsca do pracy. Dlaczego osobnego? Bo metaforycznie dalej musisz do pracy wejść, a następnie z niej wyjść. Tylko, że teraz robisz to w swoich czterech ścianach. Ja obecnie pracuje na biurku, na którym stoi komputer do grania. Normalnie byłaby to dla mnie pokusa, jednak teraz zawsze przed rozpoczęciem pracy odkładam super klawiaturę i mysz do grania na bok, a monitor podpinam do laptopa. Taki codzienny rytuał, a zarazem utrudnienie w skorzystaniu z pokusy, pozwala mi oddzielić pracę od czasu wolnego i rozrywki.
Każdy z was musi znaleźć swój rytuał i swoje miejsce. Może to być nawet stół w kuchni. Ważne, żeby przed pracą go odpowiednio przygotować, a po pracy uporządkować. Odstawić laptop i notatki na bok, tak aby zrobić miejsce na czas wolny.
Posprzątaj przed pracą
… a raczej dzień wcześniej. Nic tak nie rozprasza jak bałagan (zwłaszcza jeśli pracujesz w kuchni). Nie ważne, że po godzinach pracy nigdy na niego nie zwracałeś uwagi. Teraz, w godzinach pracy, to będzie kolejny rozpraszacz. Pozbądź się go!
Wyłącz niepotrzebne powiadomienia
Zwłaszcza Facebook i inne sieci społecznościowe. W pracy zdalnej jest jeszcze łatwiej się rozproszyć, przecież nikt nie patrzy. Zamknij Facebooka w przeglądarce, wycisz go w telefonie (lub jeśli nie wiesz jak, to wyłącz internet w telefonie).
Przywitania i pożegnania
Daj znać zespołowi, że zaczynasz, kończysz lub przerywasz pracę. Oczywiście nie chodzi o to żeby rozliczać się z przesiedzianych godzin albo dawać znać, że idziemy na siku. Chodzi o to, żeby codziennie było wiadomo kto i kiedy jest przy komputerze. Chcemy uniknąć sytuacji, w której próbujemy skontaktować się z osobą, która zwyczajnie nie jest dostępna. To ułatwia komunikację, współpracę i pomaga uniknąć dodatkowego stresu.
Codzienny status
Codzienny status, najlepiej na konferencji wideo, to powinna być krótka, 10-15 minutowa rozmowa o tym co się u was dzieje. Co się wam udało zrobić, co macie w planach i co najważniejsze, z czym potrzebujecie pomocy innych. Ważne, żeby to spotkanie nie stało się spotkaniem raportowym, nikt was tam nie może rozliczać. Jego jedynym celem jest dzielenie się informacjami, bo w pracy zdalnej to stanowi największy problem. Inspiracją tutaj mogą być metodyki zwinne np daily scrum w Scrumie. Poza IT nie jest często wykorzystywana (a szkoda). Więc, jeśli nie kojarzysz tej metodyki, to nic nie szkodzi. Będziemy ją dokładniej opisywać w przyszłości.
Dodatkowy zysk? Jeśli ciężko ci się zmotywować do pracy, to taki codzienny status jednak jest takim lekkim motywatorem. Przecież nie powiesz 3 dni z rzędu, że zajmujesz się prostym zadaniem, które każdy wie, że powinno ci zająć maks pół dnia 😉.
Następny krok
Ważną częścią pracy zdalnej jest komunikacja. Do tego można wykorzystać wiele różnych aplikacji. Uwaga: Facebook jest najgorszą możliwą opcją 😉. Jednym z naszych ulubionych narzędzi do tego jest slack. Jak dobrze zorganizować komunikację na komunikatorach (nie tylko slacku) dowiecie się z następnych części, które już powstają! Jeśli nie chcecie ich przegapić, to zapiszcie się na nasz newsletter oraz polub nasz funpage.
Funkcja trackback/Funkcja pingback